Trudno jest sobie wyobrazić rozwój nowoczesnej kultury europejskiej bez Hansa Poelziga. Na początku XX wieku był on znanym we Wrocławiu architektem oraz dyrektorem Królewskiej Szkoły Sztuki i Rzemiosła Artystycznego. Zalicza się go do ojców modernizmu. Zajmował się jednocześnie wieloma dziedzinami aktywności – był również teoretykiem architektury, pedagogiem i animatorem życia artystycznego. Dzięki wystawie zorganizowanej przez Muzeum Architektury poznajemy Poelziga z mniej znanej strony. Centralne miejsce w narracji zajmują bowiem architektura wnętrz oraz meble. Jednym z powodów organizacji wystawy było przekazanie w darze Muzeum Architektury kompletu mebli zaprojektowanych dla wrocławskiej rodziny Briegerów. Zadaniem, które postawili przed sobą kuratorzy wystawy, Jerzy Ilkosz i Maria Zwierz, jest przedstawienie twórczości projektanta poprzez pryzmat jego stosunku do rzemiosła artystycznego. Pojawiła się więc doskonała okazja, by przyjrzeć się roli Poelziga jako dizajnera, który wprowadził wrocławskie projektowanie w nowoczesność.

Wystawę w Muzeum Architektury podzielono na części: „Aranżacje wnętrz mieszkalnych”, „Dom jednorodzinny na Wystawie Rękodzieła i Rzemiosła Artystycznego 1904”, „Rzemiosło” i „Mieszkanie”. Osobnym fragmentem wystawy jest część pt. „Meble dla rodziny Briegerów”. Wiąże się z nimi następująca historia: profesor Oskar Brieger, który był wybitnym chirurgiem i specjalistą w zakresie nowej wtedy dziedziny medycyny, otolaryngologii, był równocześnie lekarzem Hansa Poleziga. W podzięce za leczenie architekt zaprojektował w 1911 roku komplet mebli do mieszkania lekarza. Był to duży zestaw przeznaczony do kilku pomieszczeń, a zrealizowany został najprawdopodobniej w szkolnych warsztatach ówczesnej szkoły artystycznej. Biblioteka, szafy, kredensy, komody, sofy, fotele, stół jadalny na dwanaście osób wraz z krzesłami, jeszcze inne stoły i podręczne stoliki oraz prawdopodobnie także kilka innych elementów umeblowania zostało wykonanych z drewna czereśniowego i palisandru. Ozdobione zostały oszczędnie geometrycznymi ornamentami o zrównoważonych proporcjach. W związku ze swoim żydowskim pochodzeniem rodzina Briegerów zmuszona była opuścić Niemcy. Emigrując do USA i Anglii, zdołali wywieźć część wyposażenia mieszkania ze sobą, Meble, które zachowały się w Nowym Jorku, dzięki sentymentowi prof. Fredericka Sterna, wybitnego historyka, mogły wrócić do Wrocławia. Zostały podarowane muzeum w 2020 roku i przeszły przed wystawą gruntowną konserwację.

Druga część tytułu wystawy nawiązuje do działalności pedagogicznej Poelziga. Artysta kierował warsztatami w specjalistycznej klasie rysunku architektonicznego oraz stolarstwa artystycznego w Królewskiej Szkole Rzemiosł i Przemysłu Artystycznego we Wrocławiu, która dzięki jego otwarciu na reformy została przemianowana w 1911 roku na Akademię Sztuk i Rzemiosła Artystycznego. W 1903 roku Poelzig został dyrektorem szkoły (z tego właśnie okresu jego działalności pochodzą prezentowane na wystawie obiekty). Wprowadził on do programu warsztaty, a także przedmiot o nazwie styloznawstwo, później przemianowane na naukę o stylu tworzywa. Zajęcia te były bardzo lubiane i doceniane przez studentów. Zreformowana przez Poelziga szkoła z nowym spojrzeniem na rzemiosło artystyczne, które kwestionowało tradycyjny podział na sztukę wolną i stosowaną, miała zapewnić uczniom możliwie doskonałe wykształcenie zarówno pod względem technicznym, jak i artystycznym. Był to w owym czasie obowiązujący trend w szkołach artystycznych w całych Niemczech, starano się bowiem dostarczyć słuchaczom szeroką wiedzę, która potem może być wykorzystana w praktyce. Program stworzony przez Poelziga opierał się na nauce myślenia kategoriami funkcjonalności, celowości i prostoty w projektowaniu. Było to dyktowane potrzebami życia codziennego, reformą niemieckiego społeczeństwa oraz koniecznością optymalizacji produkcji fabrycznej. Nowoczesny plan nauczania został rozwinięty później przez Waltera Gropiusa w Bauhausie w czasach Republiki Weimarskiej. Stąd też często formułowano opinię, że wrocławska szkoła była „Bauhausem przed Bauhausem”.

W koncepcjach artystycznych Poelzig odwoływał się do idei Gesamtkunstwerk, która swoje najpełniejsze odbicie znalazła w aranżacji wnętrz i rozbudowie ratusza w Lwówku Śląskim. Realizacja była efektem współpracy nauczycieli z uczniami, której najbardziej spektakularne efekty widoczne są w Sali Ślubów. Do tego projektu zaproszeni zostali m.in. Wanda Bibrowicz i Max Wislicenus, Theodor von Gosen, Ignatius Taschner. Elementy wnętrza, meble i fotografie zaprezentowane zostały również na wystawie w Muzeum Architektury.

Królewska Szkoła Sztuki i Rzemiosła Artystycznego we Wrocławiu była znaną instytucją, a jej profesorowie oraz uczniowie eksponowali swoje realizacje na licznych wystawach krajowych. Podczas „Wystawy wzorcowej” w 1904 roku, przedstawiono twórczość grona profesorskiego. Zorganizowana przez Związek Przemysłu Artystycznego Wrocławia i Śląska wystawa należała do ważnych osiągnięć ekspozycyjnych w regionie, stanowiąc przykład nowego spojrzenia na rzemiosło i jego funkcje. Głównym projektantem pokazu został Hans Poelzig, który specjalnie do tego celu zaprojektował dom oparty na wzorach angielskich (później rozebrany) przeznaczony dla średniozamożnej rodziny z małymi dziećmi, w którym pokoje zostały rozplanowane wokół otwartego hallu z klatką schodową. „Poelzig stworzył nadzwyczaj oryginalny wariant stylu domu wiejskiego, który zyskał uznanie i był chwalony jako „typowo śląski”, zgodny z ideami ruchu Heimatschutz i inspirowany motywami tradycyjnego budownictwa Śląska, przede wszystkim terenów górskich.”11 Poelzig przyjął założenie powiększania przestrzeni mieszkalnej w górę, a nie wszerz. Całość została zaprojektowana z myślą o wygodzie mieszkańców, dom usytuowany został w otoczeniu ogrodu. Taki sposób wystawiania był wówczas nowością we Wrocławiu, a celem ekspozycji było pokazanie eksponatów w przeznaczonym dla nich miejscu.

„Pod względem stylistycznym, na wystawie wzorcowej, można było stwierdzić, że w meblarstwie mamy już do czynienia z przejawem, przynajmniej częściowego, odejścia od konwencji „opływowego” i nadmiernie dekorowanego mebla secesyjnego, a wobec dominacji prostoty form o dyskretnej ornamentyce geometrycznej – zapowiedź przejścia ku modernistycznym koncepcjom mebla, gdzie o formie przedmiotu decydują także względy konstrukcyjne”2. Jak to Poelzig miał w zwyczaju, również i tym razem zaprosił do współpracy innych profesorów Królewskiej Szkoły Sztuki i Rzemiosła Artystycznego, a także studentów, rzemieślników oraz firmy meblarskie. Jednakowoż był on autorem większości projektów mebli, które na obecnej wystawie w Muzeum Architektury można zobaczyć na zachowanych zdjęciach archiwalnych.

Architekt zaprojektował też własny dom w latach 1905-1906, który znajdował się przy obecnej ul. Chopina we Wrocławiu, gdzie mieszkał wraz z rodziną do 1916 roku, do czasu wyjazdu z miasta. Budynek był niemal identyczny względem modelu wzorcowego z wystawy, niestety został wyburzony w 1971 roku. Również dla własnych potrzeb Poelzig zaprojektował wnętrza o funkcjonalnym, prostym umeblowaniu, pozbawione nadmiernych zdobień. Nie unikał jednak żywej kolorystyki, np. żółte ściany kontrastowały z brązowym piecem, białymi meblami i wielobarwnymi tkaninami.

Królewska Szkoła Sztuk i Rzemiosła Artystycznego wzięła również udział w największej przed pierwszą wojną światową wystawie, którą urządzono z okazji uczczenia stulecia wojny wyzwoleńczej w 1813 roku. W tym celu wybudowano Halę Stulecia według projektu architekta Maxa Berga oraz budynki ekspozycyjne Pawilonu Czterech Kopuł, które są chyba najbardziej znanym dziełem Hansa Poelziga we Wrocławiu. Obecnie mieści się w nich Pawilon Czterech Kopuł, oddział Muzeum Narodowego.

Hans Poelzig, profesor-reformator przedwojennej szkoły sztuki we Wrocławiu, należał do kręgu wszechstronnych artystów, do których zaliczali się tacy twórcy jak Max Wislicenus, Wanda Bibrowicz, Theodor von Gosen, Eugen Burkert, Alfred Nickish, których prace wzbogacają również omawianą wystawę. Interesującym elementem ekspozycji jest projekcja filmu Golem w reżyserii Paula Wegenera i Carla Boese, do którego w 1920 roku Poelzig zaprojektował scenografię. Ciekawostką jest, że jego uczniowie byli autorami scenografii do filmu Metropolis – klasyki kina niemego z 1927 roku. Ważnym faktem jest też to, że Hans Poelzig przyczynił się do podniesienia rangi prac konserwatorskich przy zabytkach, czego doskonałym przykładem jest jego udział w odbudowie kościoła Pokoju w Świdnicy. Temu zagadnieniu również został poświęcony osobny wątek w ekspozycji.

Poelzig odszedł z uczelni i wyjechał z Wrocławia w 1916 roku, więc jego pobyt, choć bardzo owocny, był niezbyt długi. Zostawił miasto by objąć stanowisko architekta miejskiego w Dreźnie.

Rzadko zdarzało się, by utracone zabytki czy dobra kultury wróciły w całości do Wrocławia. W przypadku mebli Poelziga, dzięki licznym kontaktom i staraniom Muzeum Architektury, udało się tego dokonać. Artefakty doskonale uzupełniają wcześniejsze zbiory instytucji. Wystawa jest okazją do zaktualizowania wiedzy na temat twórczości najwybitniejszego, obok Maxa Berga, architekta jaki kiedykolwiek pracował we Wrocławiu i tak silnie zdefiniował jego architektoniczną wizualność.

1 Cytat z albumu do części wystawy pt. „Mieszkanie”

2 A. Kania-Saj, Max Wislicenus i jego rola w sztuce tkactwa dekoracyjnego, [w:] Max Wislicenus – malarz wrocławskiej secesji, Muzeum Miejskie Wrocławia, Wrocław 2015 s. 93-114

Źródła:

A. Kania-Saj, Max Wislicenus i jego rola w sztuce tkactwa dekoracyjnego, [w:] Max Wislicenus – malarz wrocławskiej secesji, Muzeum Miejskie Wrocławia, Wrocław 2015 s. 93-114

Wykład T. Mikołajczaka pt. „Bauhaus przed Bauhausem? Działalność wrocławskiej Akademii Sztuki i Rzemiosła Artystycznego w I ćw. XX w.

Meble autorstwa Hansa Poelziga wróciły do Wrocławia. Będzie je można zobaczyć w Muzeum Architektury, https://www.youtube.com/watch?v=_jSKt7Icb64, data dostępu, 24.06.2022

#Wrocław wg Poelziga. Nowoczesny dom handlowy i druga #Hala #Stulecia #Poelzig https://www.youtube.com/watch?v=1ea-D4ATR94, data dostępu 24.06.2022

Tekst: Anna Kania-Saj

Zdjęcia: Materiały organizatora