Typowy turysta ląduje na Orio al Serio Bergamo, wysiada z samolotu i udaje się na wycieczkę do słynnej, otoczonej weneckimi murami, urokliwej Città Alta[1]. Tam podąża za gwarem i tłumem, objadając się lokalnymi przysmakami. Niestrudzony, żądny wrażeń eksplorator zostawia na później wszelakie cielesne uciechy i godnie wita się z Italią. Odwiedza miejsce wysublimowane, położone zaledwie pięć kilometrów od lotniska. Dzięki temu wpisowi wie, gdzie takie znaleźć.

W dzielnicy sztuki w dolnym Bergamo[2], naprzeciwko neoklasycystycznego budynku Accademia Carrara, znajduje się rozległy kompleks dawnego piętnastowiecznego klasztoru. To dzisiejsza siedziba Galerii Sztuki Nowoczesnej i Współczesnej GAMeC. Obiekt pod koniec zeszłego stulecia przeszedł gruntowną renowację, zachowując oryginalną szatę architektoniczną oraz klimat. Jego długa fasada z kamienia i cegły zwrócona jest w stronę głównego placu. Historyczne przestronne wnętrza zachwycają detalami architektury, kamiennymi sklepieniami i oryginalną drewnianą konstrukcją, zapewniając jednocześnie doskonały odbiór sztuki.

Historia GAMeC to wielka tradycja patronatu Bergamo, obejmująca trzydzieści trzy lata promocji dziedzictwa Akademia Carrara[3]. Muzeum może poszczycić się zbiorem około trzech tysięcy dzieł sztuki nabytych lub przekazanych miastu przez prywatnych kolekcjonerów. W stałych zasobach galerii znajdziemy dzieła dwudziestowiecznych artystów włoskich i zagranicznych, takich jak Boccioni, Balla, Morandi, Manzù, Campigli, Casorati, Savinio, De Chirico, De Pisis, Sironi, Kandinsky, Richter, Sutherland, Baj czy Burri. Działalność GAMeC to również aktywna promocja sztuki współczesnej. Prace prezentowane są rotacyjnie według różnych kryteriów i ścieżek tematycznych. Często narracje poszczególnych wystaw poświęcone są konkretnym nurtom, ruchom lub określonym artystycznym osobowościom. GAMeC jest ważnym punktem odniesienia dla sztuki na poziomie globalnym, dzięki aktywnej współpracy i integracji kulturowej z następującymi ośrodkami: SMAK (Stedelijk Museum voor Actuele Kunst) w Gandawie, Fundació Joan Miró w Barcelonie, Fundación PROA w Buenos Aires, Kunsthaus Bregenz w Austrii, Centre Pompidou w Paryżu, CIAP (Centre International d’Art et du Paysage) we Francji czy Malmö Konsthall w Szwecji. To dynamicznie rozwijające się miejsce jest w ciągłej ewolucji. Bogaty i niezmiennie zaskakujący program zaspokoi najbardziej wyszukany gust. Ten, kto naprawdę chce poczuć ducha Italii, być częścią artystycznej wspólnoty, pogłębić swoją wiedzę i przeżyć prawdziwą przygodę, musi koniecznie złożyć wizytę w GAMeC.

Do budynku można wejść bezpośrednio od strony placu. Wewnętrzny dziedziniec pozwala w pełni uchwycić ogrom budowli, którą podkreśla umieszczona tuż przed wejściem, monumentalna rzeźba kochanków autorstwa Giacoma Manzù.

Ambitny eksplorator przywita się z przemiłą obsługą, zakupi bilet i zostawi walizkę (lub odzienie wierzchnie) w pomieszczeniu monitorowanym, pełniącym funkcję szatni. Na zwiedzanie ekspozycji powinno mu wystarczyć około dwóch godzin.

Od 10 lutego 2024 roku GAMeC prezentuje publiczności wystawę Una Galleria, Tante Collezioni (Jedna galeria, wiele kolekcji). To bezprecedensowa ekspozycja wyselekcjonowanych stu pięćdziesięciu dzieł ze zbiorów muzeum, które w dość wyszukany sposób ukazują eklektyzm sztuki nowoczesnej i współczesnej. Wystawa pozostanie do dyspozycji oglądających przez dłuższy czas. Wraz z programem „Think Like a Mountain” przez najbliższe dwa lata angażować będzie miasto Bergamo i jego najbliższe okolice w projekty interdyscyplinarne realizowane we współpracy z artystami oraz lokalną społecznością. Ponieważ muzeum ma w planach przeniesienie się do nowej siedziby – właśnie odbywa się wizjonerska transformacja pobliskiego Palazzetto dello Sport (gigantyczna inwestycja w rewitalizację obszaru obiektu sportowego wraz z rozbudową parku Suardi) – narracja wystawy bezpośrednio odnosi się do tej „przeprowadzki”. Dziewięć sal (bez porządku chronologii) zaprezentuje nam dialog konceptu i estetyki włoskich oraz międzynarodowych mistrzów XX wieku z interpretacją rzeczywistości wyrażaną przez dzieła współczesnych twórców.

Już na pierwszym przystanku ścieżki czeka niespodzianka. Kto interesuje się działalnością artystyczną, ten słyszał o programie rezydencji prowadzonym przez Muzeum Narodowe w Warszawie i projekcie Mediacje Performatywne z udziałem Chiary Bersani[4]. Artystka przez własne niepełnosprawne ciało wyraża problematykę tożsamości i bezbronności, rozumianych zarówno w wymiarze subiektywnym, jak i w kontekście wspólnej kondycji człowieka – natury.

Rozpoczynając spotkanie z dziełem Chiary, należy założyć „ochronne muzealne papcie” i usiąść nisko na miękkim dywanie, porzucając tym samym butną pozycję pionową. Artystka zaprasza w ten sposób do przyjęcia odmiennej perspektywy, zadając intrygujące pytanie o to, czy we wspólnocie z innymi ciałami[5] możemy budować sojusze i odnajdywać poczucie bezpieczeństwa. Pracę Dezerterzy[6] uzupełnia audiodeskrypcja w języku włoskim i angielskim, stworzona przez Camillę Guarino:

 

Na ziemi kwadratowy gobelin o wymiarach sześć metrów na sześć

Po jego obu stronach dwumetrowe frędzle

Kolorystyka zaczerpnięta z tradycji średniowiecznej

W tle materiałowe ramy, miękkie, gęste

Zarysowane kontury ludzi splecionych ze sobą

Trzy nagie postaci z wyrytymi na ciałach historiami

Oplecione wokół nich złote pnącze, bez początku i końca

Centrum zamieszkane przez roślinę

Rośnie bujnie, aby móc się w niej zanurzyć

[…]

Nieustający, harmonijny skurcz bioder

Pozbawiona przedramienia kończyna

Niesie helleńskie pnącze

jak pokorę

Zdeformowany tors

 

Ta sensualna interakcja wykracza daleko poza doświadczenie estetyczne, stając się sposobem na pobudzenie innych obszarów wrażliwości. Relacja z artystyczną wizją nie jest też racjonalna czy filozoficzna. Przybiera raczej formę subtelnego porozumienia.

Dociekliwy eksplorator wyruszy dalej, podekscytowany własną ciekawością. Każda kolejna odsłona wystawy będzie jak nowa wyprawa, która niesie radość odkrywania. Pozwala odczuwać i podejmować próby zrozumienia różnorodności języków, stylów, prądów oraz perspektyw, jakie kryją się w gustach kolekcjonerów, kuratorskich wizjach czy artystycznych badaniach[7]. Ponieważ sztuka i nauka mówią dziś jednym głosem, architektura łączy się z biologią w symbiotycznym związku, a przestrzeń, ludzie i środowisko są ściśle powiązani.

Uważny eksplorator doceni też pomysł Maurizio Bosa, który opracowując koncepcję wystawy, „wypakował” obrazy i rzeźby z magazynów, „wystawiając je na pokaz”. Wyłożył na półki z surowego drewna i ustawił pośród otwartych pudeł i skrzyń, tworząc intrygującą aranżację, daleką od muzealnych standardów, do jakich przywykliśmy.

Wiele kolekcji w jednym muzeum, które dzięki interdyscyplinarnej wizji nowoczesnej instytucji konstruuje obraz naszej epoki. Pomaga czytać, interpretować i opowiadać rzeczywistość, wskazując na ponadczasową prawdę wyjątkowych dzieł stanowiących punkt równowagi, pomiędzy niczym i wszystkim.

 

 

[1] Średniowieczna perła Lombardii, stanowiąca najstarszą część miasta Bergamo. Znajduje się na wzgórzu, z którego rozpościera się widok na pobliskie Alpy. Kryje cuda architektury sakralnej, zamki oraz wpisane na listę UNESCO mury weneckie o długości ponad 6 kilometrów.

[2] W dzielnicy znajdują się Akademia Sztuk Pięknych, Pinacoteca di Arte Antica oraz Galleria di Arte Moderna e Contemporanea di Bergamo (GAMeC), mieszcząca się w dawnym Monastero delle Dimesse e delle Servite.

[3] Accademia Carrara, założona w XVIII wieku przez mecenasa sztuki hrabiego Giacoma Carrarę, jest uważana za jedną z ważniejszych kolekcji sztuki włoskiej w Europie i obejmuje okres od początku XV do końca XIX wieku. Kolekcja zawiera arcydzieła takich twórców, jak Pisanello, Mantegna, Giovanni Bellini, Botticelli, Rafael, Tycjan, Lotto czy Giovanni Battista Moroni.

[4] Włoska performerka, autorka działająca w dziedzinie sztuk performatywnych, teatru badawczego oraz tańca współczesnego, tłumaczka, reżyserka, choreografka pracująca z ciałem i wykorzystująca różne języki oraz wizje.

[5] Ciało/cielesność – tu rozumiane jako jeden z ważniejszych tematów współczesnej humanistyki, w różnych kontekstach: społecznych, kulturowych oraz politycznych.

[6] Tytuł pracy nawiązuje do słów Virginii Woolf z eseju On Being Ill (1926), według których w chorobie „przestajemy być żołnierzami w armii prawych; stajemy się dezerterami”.

[7] Na wystawie prezentowane są prace, które trafiły do kolekcji w ramach projektów, jakie GAMeC rozwijał w ostatnich latach dzięki wsparciu Ministerstwa Kultury, Italian Council – programu międzynarodowej promocji sztuki włoskiej, oraz PAC – Piano per l’Arte Contemporanea, który przeznacza fundusze na powiększanie włoskich kolekcji publicznych.

 

Galleria di Arte Moderna e Contemporanea di Bergamo (GAMeC), Via San Tommaso, 53 Bergamo

Tekst: Zyta Misztal von Blechinger

Zdjęcia: Marek Misztal von Blechinger